Kryzys na rynku energetycznym, duża zmienność cen, fachowcy na każdym kroku – to rzeczywistość ostatnich tygodni osób zastanawiających się nad inwestycją w nowe źródło ogrzewania lub poszukujących oszczędności w ogrzewaniu domów czy mieszkań. Co ważne mowa niemalże o wszystkich dostępnych na rynku rozwiązaniach – pompach ciepła, kotłach gazowych, elektrycznych, peletowych czy tych na węgiel. Pisząc wprost – czym więc grzać, by oszczędzać? Odpowiadamy w naszym najnowszym artykule!
Zima 2023 – źle dobrane pompy ciepła
Bieżący okres grzewczy (sezon 2022/2023) związany jest m.in. z wieloma nowymi pompami ciepła zainstalowanymi w ostatnim okresie. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że zgłaszają się osoby, u których zainstalowano pompę ciepła a płacą duże rachunki… Pompy ciepła nie zaspokajają bowiem ich zapotrzebowania na energię cieplną. – To niestety klasyczny przykład, gdy ktoś – mówiąc wprost – zdecydował się pójść za trendem, tymczasem pompa ciepła dla jego domu nie była odpowiednio dobrana. Sprzedawca zaproponował, klient się zdecydował, a parametry nie były dobrane tak jak powinny – tłumaczy Jerzy Komar, właściciel Centrum Technik Grzewczych Komarpol. I to właśnie na pompy ciepła patrzymy jako pierwsze, wszak w ostatnich miesiącach były rozwiązaniem odmienianym przez wszystkie przypadki. – I znów powtórzę, że ten trend niektóre osoby wpędził w niepotrzebne kłopoty i wydatki. Bo cóż z tego, że COP pompy ciepła jest wysokie, skoro uzyskiwane ciepło nie wystarcza, by ogrzać pomieszczenia? – pyta nasz szef. Nasuwa się więc pytanie…
Czym grzać, by oszczędzać? Oszczędna pompa ciepła? Oszczędny kocioł gazowy? Oszczędny kocioł peletowy?
– Szczerze mówiąc na tak postawione pytanie, w każdym wypadku można odpowiedzieć TAK. Oszczędna może być pompa ciepła, piec gazowy, kocioł peletowy czy nawet węglowy. Najważniejsze w oszczędzaniu jest optymalne dobranie źródła ogrzewania, a to wydaje się być w ostatnich miesiącach nie lada wyzwaniem dla wielu klientów. I trudno ich oczywiście winić, nie każdy musi mieć specjalistyczną wiedzę – zaznacza Jerzy Komar, szef Komarpolu. Zgubnym wydaje się bowiem być podejście, że ogrzewanie domu czy mieszkania to prosta sprawa. – Specjalista zajmujący się doborem urządzenia jest jak dietetyk. Trzeba mieć dużą wiedzę techniczną i doświadczenie, by odpowiednio wszystko zaplanować – dodaje. I nawet jeśli same parametry zostaną obliczone dobrze, może okazać się, że wybór jest nietrafny. Dlaczego? – Szereg czynników wpływa na dokładny bilans energetyczny. A to na podstawie tej analizy, którą przeprowadzamy, jesteśmy w stanie ocenić, czy najlepsza w danym budynku czy mieszkaniu będzie pompa ciepła, kocioł gazowy, a może optymalna będzie tylko wymiana kotła peletowego lub węglowego na nowy – analizuje w dużym skrócie Jerzy Komar.
Odpowiedni wybór, by oszczędzać na ogrzewaniu to…
– Wizyta specjalisty w naszym domu – stanowczo podkreśla właściciel Centrum Technik Grzewczych Komarpol z Bielska-Białej. I to właśnie na tym aspekcie powinien skupić się każdy, kto chce zaoszczędzić na ogrzewaniu w zimie i w przyszłości. Tylko odpowiednio dobrane urządzenie – ze względu na potrzeby cieplne budynku czy istniejącą instalację może dać nam oczekiwane oszczędności. Może być to więc nowoczesna pompa ciepła o odpowiednich dla nas parametrach, może być to połączenie pompy ciepła z kotłem gazowym, a może być to kocioł peletowy lub gazowy. Możliwych rozwiązań jest sporo, toteż wybór tego najbardziej optymalnego wiąże się z posiadaną wiedzą i doświadczeniem fachowca oceniającego całość. – Działamy ponad 40 lat, mamy za sobą tysiące realizacji. To pozwala nam na podstawie zebranych danych i doświadczeń zwracać uwagę na najdrobniejsze niuanse, które decydują później o różnicach cenowych na rachunkach – tłumaczy Jerzy Komar. – Klienci posiadają zamontowane przez nas pompy ciepła, które pracują ponad 30 lat na Podbeskidziu bez awarii. Są to pompy ciepła z wymiennikami gruntowymi poziomymi, pionowymi wodnymi, powietrznymi oraz z odzyskiem ciepła przemysłowego. Ze wszystkich rozwiązań najlepiej spisują się MONOBLOKI powietrze-woda ze względu na ocieplanie klimatu i ekonomię pozyskania ciepła – dodaje.
3 kroki do oszczędności na ogrzewaniu – wizyta specjalisty, wybór urządzenia, dofinansowanie
Jeśli intryguje Cię, czy możesz płacić mniej – zacznij od zaproszenia specjalisty do swojego domu lub mieszkania. Jeśli masz już propozycje od firm sprzedających i montujących np. pompy ciepła, kotły gazowe, elektryczne, peletowe na drewno lub węgiel – zaproś specjalistę do swojego domu, by przeprowadził wizytę techniczną i ocenił twoje potrzeby. – Zanim cokolwiek zaczniemy działać, skontaktujmy się z fachowcem, który jest w stanie rzetelnie ocenić sytuację i podpowiedzieć nam na bazie danych. Również jak sfinansować przedsięwzięcie i z jakich dotacji można skorzystać – zaznacza Jerzy Komar. A co warte podkreślenia, Komarpol z Bielska-Białej takie usługi realizuje, a wizyta jest… darmowa! Jeśli interesują Cię szczegóły, zapytaj o nie mailowo: jerzy.komar@komarpol.pl. Lub telefonicznie tel. 602 556 536.
Kolejnym krokiem będzie dobór urządzenia i pozyskanie wspomnianego dofinansowania. – Warto pamiętać o tym, że niemalże każdy z nas jest w stanie pozyskać dodatkowe środki – np. z programu Czyste Powietrze, Moje Ciepło czy programów miejskich lub gminnych. Prowadzimy stały monitoring tych dotacji, dlatego też jesteśmy w stanie klienta wesprzeć w pozyskaniu środków – zaznacza właściciel Centrum Technik Grzewczych Komarpol.
PAMIĘTAJ! Oszczędne ogrzewanie = dobór i montaż urządzenia przez fachowców. – Tylko wizyta na miejscu pozwala ostatecznie ocenić i zweryfikować bilans energetyczny. Internetowe kreatory to tylko wstęp, toteż nie można na nich opierać ostatecznych decyzji. Są oczywiście pomocne i warto z nich skorzystać, ale ostateczne decyzje zależeć będą od końcowej oceny fachowca na miejscu – stanowczo podkreśla szef Komarpolu. Najważniejszy jest więc bilans energetyczny. Prosty bilans = prosta decyzja.